JAK OTWORZYĆ SALON SUKNI ŚLUBNYCH?
[novashare_inline_content]
Jak otworzyć salon sukni ślubnych i czy warto zainwestować w taki biznes? Jak świat światem ludzie łączyli, łączą i będą łączyć się w pary i ciągle większość zakochanych pragnie zalegalizować swój związek. I nie ma znaczenia czy zechcą stanąć przed ołtarzem czy przed obliczem urzędnika – panna młoda musi wystąpić w sukni ślubnej.
Jak otworzyć salon sukni ślubnych?
Salon sukni ślubnych może otworzyć każdy, wystarczy mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą. Jednak trudno sobie wyobrazić prowadzenie salonu ślubnego przez osobę, która zupełnie nie zna się na modzie, nie interesuje się nią, ani nie śledzi trendów ślubnych i weselnych. Zamiłowanie do mody, zwłaszcza tego szczególnego rodzaju jest raczej konieczne.
* Liczbę użytkowników polskiego Pinteresta zainteresowanych tematyką ślubną (biżuteria i akcesoria ślubne, catering weselny, przyjęcie weselne, strój ślubny, prezenty ślubne itp.) znajdziesz w e-booku „Ślub”.
Co jeszcze jest ważne przy otwieraniu salonu ślubnego?
Potrzebny będzie dobry lokal. Salon mody ślubnej powinien mieścić się w widocznym miejscu, przy chętnie uczęszczanej ulicy, a najlepiej by było gdyby mógł znaleźć się w sąsiedztwie innych sklepów z odzieżą i kosmetykami. Przyszła panna młoda mogłaby przy okazji zakupu tuszu do rzęs odwiedzić nasz salon sukni ślubnych.
Sens otwierania salonu ślubnego i sama lokalizacja są szczególnie ważne w małych miejscowościach. Może się bowiem okazać, że młodych ludzi, którzy potencjalnie będą brać ślub jest na tyle mało, że salon ślubny istniejący już w sąsiedniej miejscowości obsłuży wszystkich.
Salon sukni ślubnych – wielkość i wystrój lokalu
Wybrany lokal powinien być odpowiednio duży, mieć przynajmniej 60 m2, a najlepiej ok 80-100 m2. W mniejszych pomieszczeniach trzeba się liczyć z gorszą ekspozycją towaru, co ogranicza możliwość obejrzenia sukni od strony ulicy.
W dużych pomieszczeniach łatwo będzie zaprezentować suknie na manekinach i zapewnić klientkom przestronną przymierzalnię wyposażoną w ogromne lustra.
Nie bez znaczenia jest również możliwość udostępnienia miłego kąta osobom towarzyszącym przyszłej pannie młodej w doborze sukni. Przecież wybór i mierzenie sukni ślubnej może trwać nawet kilka godzin, dlatego zaplanowanie miejsca na ustawienie kanapy i stolika jest takie istotne. Przy okazji warto zaoferować klientom napoje. Kawy lub wody każdy się chętnie napije.
Poza powierzchnią lokalu ważne są duże witryny sklepowe. Wielkie okna pozwalają pokazać suknie w całej okazałości, a dodatkowo gwarantują dopływ światła.
Przystępując do wystroju wnętrza naszego salonu musimy pamiętać, że będziemy mieć do czynienia z pięknymi sukniami, które oglądać będą młode kobiety marzące o idealnym ślubie. Dlatego salon sukni ślubnych powinien być urządzony wyjątkowo gustownie i estetycznie, gdzie poza dominującą bielą jest miejsce na świeże kwiaty i eleganckie dodatki.
Salon mody ślubnej – personel
Poza samymi sukienkami to personel jest wizytówką salonu ślubnego. Osoby pracujące w tym biznesie muszą być fachowe, sympatyczne i taktowne. Ciężko wyobrazić sobie sytuację, gdy sprzedawczyni oznajmia klientce o puszystych kształtach, że “pani musi schudnąć z 10 kilo” albo komentuje drobną dziewczynę, że “jest płaska jak deska i niczego się dla niej nie znajdzie”. Choć łatwość nawiązywania kontaktu to kolejna zaleta dobrego sprzedawcy, jednak zawsze trzeba wykazać się kulturą osobistą.
Przyszła panna młoda powinna czuć się w salonie komfortowo. Musi mieć pewność, że personel potrafi dobrać odpowiedni fason sukni ślubnej do jej figury, nadąża za trendami w modzie i nie przepędzi klientki, która wyjątkowo wybrzydza.
Nie zapominajmy, że na fachowość personelu salonu mody ślubnej składa się także zadbany wygląd i stosowny strój. Nie chodzi o jakieś garsonki czy garnitury, ale luźny estetyczny ubiór. Dziurawe szorty i poszarpane koszulki średnio pasują do salonu sukni ślubnych. Nieodpowiedni wygląd sprzedawcy może podważać zaufanie do kompetencji jego i sklepu, nawet jeśli doradza najlepiej w całym mieście.
Salon sukni ślubnych powinien mieć swoją krawcową. Niemal każda suknia wymaga dopasowania do figury przyszłej panny młodej. Dziewczyny przed ślubem często chudną i wymarzona suknia może wymagać kilku poprawek krawieckich. Usługi krawieckie na miejscu to wygodne rozwiązanie, które zdejmuje z kobiet przed ślubem dodatkowy problem.
Salon sukni ślubnych – ile trzeba zainwestować?
W salonie mody ślubnej najważniejsze są suknie. Żeby klientki miały wybór powinno się ich znaleźć w sklepie co najmniej kilkadziesiąt. Ceny sukni ślubnych w sklepach wahają się od dwóch do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Zatem by odpowiednio wyposażyć sklep na start należy się liczyć z wydatkiem rzędu 50-70 tys. zł, a w przypadku salonu z wyjątkowo drogimi, markowymi sukniami kwoty te sięgać mogą nawet kilkuset tysięcy złotych.
Do tego dochodzi przystosowanie lokalu do wymagań: malowanie, przymierzalnia, kanapy, manekiny, lustra, półki i wieszaki (bo przecież nie wyeksponujemy wszystkich sukni na manekinach) czyli jakieś 10-15 tys. zł, chociaż i w tym przypadku nie ma ograniczeń, więc można wydać równie dobrze 50 tys. zł.
Na koniec wydatki miesięczne czyli czynsz za lokal, koszt zatrudnienia jednej osoby do obsługi i krawcowej daje nam kolejne 3-10 tys. zł. Koszty te są orientacyjne, bo zależą od wielkości miasta, w którym otwieramy salon i samej lokalizacji sklepu.
Ile można zarobić na salonie sukni ślubnych?
Każdy właściciel salonu mody ślubnej wie, że biznes jest dosyć sezonowy. Przygotowania do ślubu mającego odbyć się w lecie, w tym wybór sukni ślubnej, zaczynają się już wczesną wiosną, ale jesienią i zimą ślubów jest zdecydowanie mniej.
Dlatego poza dodatkami do sukni ślubnych jak bielizna, welony, rękawiczki czy buty warto pomyśleć o odzieży i akcesoriach w podobnym charakterze. Mogą to być sukienki dla druhen i świadkowych, kreacje sylwestrowe i karnawałowe, a także sukienki komunijne dla dzieci. Poszerzając asortyment właściciel salonu ślubnego zwiększa sobie szansę na atrakcyjny zarobek.
Zyski salonu sukien ślubnych są różne, w zależności od lokalizacji, a więc możliwego ruchu i wielkości sklepu czyli oferowanej gamy produktów. Właściciel sklepu może zarobić na jednej sukni 30-60% ceny sklepowej. Jeśli więc przyszła panna młoda kupi w sklepie suknię ślubną za 5 tys zł to właściciel może na niej zarobić 2-3 tys zł. Sprzedając dziesięć takich sukni kwota rośnie do 20-30 tys. zł.
Suknie ślubne – skąd wziąć towar?
Nasz sklep możemy zaopatrywać w hurtowni lub mieć stałego dystrybutora sukien ślubnych. Przed zrobieniem zakupów w hurtowni lub związaniem się z jakimkolwiek dystrybutorem trzeba najpierw sprawdzić, jaki oferują towar, krótko mówiąc czy nadążają za modą i jakie reprezentują marki.
Innym rozwiązaniem jest możliwość zakupu towaru bezpośrednio od producenta. Można skontaktować się ze studiem mody ślubnej, które projektuje i szyje suknie ślubne i zostać ich salonem partnerskim. Taka forma współpracy gwarantuje dostęp do oryginalnego wzornictwa i korzystnych stawek.
Czy salon sukni ślubnych to Twoim zdaniem dobry biznes?
Teraz już wiesz jak otworzyć salon sukni ślubnych, ale czy uważasz, że to dobry pomysł na biznes? Sprawdź nasz poradnik klikając w link!
[novashare_inline_content]
[novashare_floating]